niedziela, 12 maja 2013

Powrót...

Nie pisałam bardzo dawno złożyło się na to wiele czynników, ale to nie czas i miejsce na wyjaśnienia najważniejsze, że postanowiłam powrócić do pisania. Może ta przerwa była potrzebna by spojrzeć na pewne rzeczy z dystansem.
Przez te kilka miesięcy nieobecności oczywiście czytałam (bo bez tego trudno mi żyć) i odkryłam w pełni audiobooki dzięki którym mogłam połączyć moją nową pasję ( haft krzyżykowy) z czytaniem.

Ostatni mój post ukazał się w ubiegłym roku, więc teraz powinno nastąpić wiosenne podsumowanie minionego roku. Chciałabym tylko stwierdzić fakt, iż przeczytałam 44 książki w większości polskich Autorów (po prostu bardziej odpowiadają mi książki "polskie"). Niestety nie wykonałam postanowienie 52 książki w rok, więc co za tym idzie "przerzucam" to postanowiene na TEN rok, czyli 52 książki w 2013 roku i mam wielką nadzieję na powodzenie przedsięwzięcia. Ktoś powie, że to mało przeczytanych książek ( wśród blogerów są osoby które czytają ok. 200 książek rocznie podziwiam ich po prostu), a inni że dużo a ja po prostu cieszę się, że czytanie nadal sprawia mi wielką przyjemność.

Hasło na rok 2013:

Czytać i czerpać z tego przyjemność :)



2 komentarze:

  1. czytanie i pisanie bez przyjemności nie ma żadnego sensu. sama mam taki okres - najczęściej w grudniu, kiedy ksiażki leżą u mnie odłogiem. za t potem jak chęci wrócą to czyta się pozycję za pozycją :)

    trzymam kciuki za tegoroczne postanowienie i witaj ponownie :)

    OdpowiedzUsuń